National Park

Jest to bardzo przyjemne miejsce, zwłaszcza ze względu na uroczą muzykę i bardzo fajny wygląd. Na początku idziemy w prawo, dochodząc do trenera z Persianem. Otrzymujemy od niego Quick Claw - przedmiot dający "nosicielowi" 10% szans na zaatakowanie jako pierwszemu, przy ignorowaniu współczynnika szybkości. Teraz ustawiamy się przy kwiatkach tak, jak jest to przedstawione na drugim obrazku powyżej - znajdujemy w ten sposób Full Heal.

Idziemy na północ, docierając do traw. Możemy zawalczyć z trenerką stojącą na środku i z innymi osobami w trawach. Niektórzy z nich mają dość silne Pokemony, co daje nam jeszcze większą szansę na zwiększenie doświadczenia swoich stworków. Gdy już uporamy się z trenerami, podążamy w prawy górny róg tego miejsca (najlepiej idąc wzdłuż płotu po prawej). W końcu znajdziemy lukę w płocie (obok osoby, która korzysta z Pokewalkera) i idziemy w prawo. Znajdujemy tam Soothe Bell - bardzo fajny przedmiot, który zwiększa szczęście noszącego go Pokemona. Dobrze więc mieć go, gdy Pokemon musi być szczęśliwy do ewoluowania. Teraz wracamy do trenera z Pokewalkerem i idziemy w lewo - w końcu znajdujemy TM28 - Dig. Tuż po tym wracamy i wychodzimy przez lukę w płocie do głównej częsci parku. Na chwilę obecną to tyle, jeśli chodzi o ten park. We wtorki i czwartki oraz soboty można tu wziąć udział w specjalnych zawodach na łapanie Pokemonów-robaków. Postaram się to opisać w specjalnym dziale. My jednak udajemy się na wschód, przechodząc przez bramę i trafiając na Route 36.

Route 36

Z drzewka zrywamy Blue Apricorn i lecimy na południe. Od razu walczymy z trenerem i idziemy w prawo. W trawach możemy po raz pierwszy od początku gry złapać Pokemona ognistego - czy to Growlithe'a, czy też Vulpixa. Oba te Pokemony są bardzo dobre i wymagają do ewolucji Fire Stone'a. Jeżeli nie spieszy nam się, nie musimy ich łapać - pojawią się inne okazje, a te stworki będą posiadały wtedy wyższy poziom. Sprawdzamy lewą stronę trzeciego drzewa po lewej (cały czas w trawach), by odnaleźć Awakening. Pokonujemy ucznia i bierzemy od niego numer - w przyszłości może nam dać Fire Stone'a (do tego jednak potrzeba będzie nieco szczęścia). W końcu dochodzimy do dziewczynki stojącej przed jakimś dziwnym drzewem.

Prosi nas o nawodnienie drzewa. Podchodzimy do niego i po prostu z nim "rozmawiamy", podlewając je za pomocą SquirtBottle. Drzewo staje się żywe i atakuje nas! To Sudowoodo - Pokemon kamienny (paradoksalnie). Łapiemy go, gdyż jest to jedyny egzemplarz w grze. Można jednak jeszcze raz podejść do próby złapania go, po przejściu Elite GFour. Gdy już się z tym uporamy, dziewczyna wręczy nam Berry Pots, który umożliwi nam sadzenie własnych jagodek. Dostajemy również Oran Berries i Pecha Berries. Kontynuujemy na północ, na Route 37. Możemy udać się w prawo do Violet City, by się uleczyć. Po drodze na Route 37 zbieramy leżący na ziemi Hyper Potion.

Route 37

Jest to dość nudna uliczk, na której nie ma zbyt dużo do roboty. Po prostu biegniemy w górę, pokonując kolejnych trenerów. Czekają nas dwie podwójne walki już na początku. Nim wejdziemy przez bramę do nowego miasta, idziemy w prawo i przeskakujemy przez kłodę. Zbieramy Blue, Red i Black Apricorn i kontynuujemy na południe, walcząc z trenerem. Wracamy i idziemy na północ, wchodząc do zupełnie nowego miasta.